Jedziemy dzisiaj z Anuradhapury do Sigiriyi, czyli kierujemy się na południe Sri Lanki. Dojazd zajmuje nam cały dzień, pomimo tego, że odległość nie jest zbyt wielka, ale po drodze zatrzymujemy się w kilku miejscach.
Niedaleko Anuradhapury znajduje się Mihintale, gdzie narodził się buddyzm na Sri Lance. Z niewielkiego placu, na którym stoi niewielka stupa można wejść na 3 wzgórza z pięknymi widokami. Na jednym znajduje się olbrzymia dagoba z włosem Buddy w środku, dalej nieco mniejsza, która jest w trakcie odbudowy. Już niedługo zostaną w niej złożone szczątki Mahindy – mnicha, który przyniósł buddyzm na wyspę. Na kolejnym wzgórzu jest siedzący Budda, a na przeciwległym miejsce skąd Mahinda wygłaszał swoje kazania.
Jedziemy wzdłuż jeziora Kalawewa, które ma dość wysoki stan wody. Jedna ze śluz jest otwarta. Woda z takim impetem wypływa z jeziora, że mamy wrażenie, iż most, na którym stoimy zaraz zostanie porwany przez silny strumień wody. Wokół zalane są pola i drzewa, a na moście jest tyle gapiów, że nawet budka z lodami przyjechała, a obok pani gotuje kukurydzę. Mostem tym dojeżdżamy do Aukana – 13-metrowej rzeźby stojącego Buddy.
Późnym popołudniem po ajurwedyjskim masażu wchodzimy na skałę Pidurangala na zachód słońca z Sigiriya w tle. Przyznam, że pierwszy raz tam wchodzę, ponieważ nigdy wcześniej nie miałem czasu. Na początku ścieżka prowadzi ostro pod górę po nierównych stopniach. Najgorsza natomiast jest końcówka: wielkie skały, wąskie przejścia, wysokie stopnie, nierówne krawędzie, niskie stropy. Naprawdę trzeba bardzo uważać, ponieważ końcówka trasy jest dość niebezpieczna. Tym bardziej że nie mamy dobrego obuwia i jest dużo ludzi, którzy spieszą się na zachód słońca.
Obchodzimy całą górę i siadam na olbrzymiej skale zwróceni w stronę Sigiriyi i zachodu słońca. Widok jest przepiękny i choć zakończenie zachodu nie jest tak spektakularne jak byśmy chcieli to mamy dużą satysfakcję, że jesteśmy w tym miejscu.
Zejście też nie jest zbyt proste, zwłaszcza że tworzą się zatory w najwęższych miejscach, a pod koniec schodzimy już przy świetle latarek. Na szczęście wszyscy cali i zdrowi dochodzimy do busa. Kolejny mały sukces 🙂 .
Cejlon to wyspa słynąca z najlepszej herbaty, buddyzmu, pikantnych przypraw, pięknych plaż i niezapomnianych widoków. Co zwiedzamy na Sri Lance? Przeczytaj!
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi widokami, wyśmienitym jedzeniem.
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca, które warto odwiedzić, co trzeba zjeść, co musisz zobaczyć i jak aktywnie spędzić czas w Azji.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz