Wyjeżdżamy wcześnie rano. W drodze z zachodniej części Serengeti na wschód Izak kilka razy zatrzymuje się, ponieważ przez drogę przechodzą zebry, albo gnu. Napotykamy też leżące w trawie lwy obu płci. Jak mówi Izak mają teraz “meeting time”, więc często dochodzi do zbliżeń.
W centralnej części Serengeti wiele jest rozległych przestrzeni porośniętych trawą, tylko gdzieniegdzie stoi pojedyncze drzewo. To tutaj Izak wypatruje lamparta. Bardziej widoczne są na drzewach, ale mogą też się ukryć i leżeć w gęstej trawie. Niestety nie znaleźliśmy ich ani na drzewie, ani w trawie.
W drodze do Aruszy leży wioska Masajów do której zjeżdża Izak. Mają tam przygotowany program dla turystów: taniec i śpiew, wizyta w domu zrobionym z patyków, mułu i popiołu, pokazowa lekcja w szkole i oczywiście stragan z masajskimi pamiątkami. Przy wejściu do wsi zakładam ich strój, aby wtopić się w tłum. Chyba to nie działa, nie wtapiam się.
Ta wioska Masajów zamieszkana jest przez prawie 150 osób, mają kilkadziesiąt chatek, szkołę i zagrodę dla zwierząt. Właściciel domu, do którego wchodzę ma sypialnię, salon połączony z kuchnią i wydzielone miejsce dla małych cielaków. W domu jest jedno małe okienko, a właściwie lufcik na dym z domowego ogniska. Zbyt dużo przestrzeni tu nie ma. W słoneczny dzień jest tak ciemno, że żeby coś zobaczyć włączam lampę błyskową. Gospodarz ma trójkę dzieci, trzy krowy, a o żony nie pytałem. W szkole siedzi kilkadziesiąt dzieci (większość zasmarkana), które karnie powtarzają angielski alfabet.
Masaje prowadzą koczowniczy tryb życia, często zmieniają miejsce zamieszkania. Władze zakazały im osiedlać się i wypasać bydło w kraterze Ngorongoro, a teraz chcą ich także wyrzucić z Obszaru Chronionego Ngorongoro – teren wokół krateru.
Sprzedają turystom ręcznie robione pamiątki i miód od dzikich pszczół.
Tanzania to najlepsze miejsca na safari. Serengeti, Ngorongoro czy Tarangire to jedne z najbardziej znanych parków narodowych, gdzie pełno lwów, słoni, hipopotamów...
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi miejscami, wyśmienitym jedzeniem
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca które zwiedzaliśmy, co jedliśmy i jak spędzaliśmy czas w Azji.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz