Upalna pogoda w Kambodży nie odpuszcza. Jedziemy nad jezioro Tonle Sap z nadzieją, że tam będzie nieco chłodniej. To największe jezioro w Azji Południowo-Wschodniej, które w porze deszczowej zwiększa swoją wielkość 5-6 razy. Teraz w Kambodży jest pora sucha, więc poziom wody w jeziorze obniżył się, przez co linia brzegowa oddaliła się od pobliskich wiosek. Będąc tu w porze deszczowej wsiadaliśmy do łódki dużo bliżej. Teraz jednak do miejsca kotwiczenia łodzi musimy jechać tuk tukami kawałek drogi. Łódź, do której wsiadamy, ze względu na niski stan wody ma problemy z wypłynięciem z przystani. Silnik mało z niej nie wyskoczy, tak mocno kierowca wciska pedał gazu.
Rzeka prowadząca nad jezioro Tonle Sap wije się przez miejscowość Kampong Phluk. Suchą nogą możemy przespacerować się jej główną ulicą, gdyż po porze deszczowej woda znacznie opadła. Domy tu zadziwiają, ponieważ stoją na 4-7 metrowych palach. Między kwietniem, a październikiem mieszkańcy wioski zamieniają skutery na łódki, ponieważ tylko tak w porze deszczowej można poruszać się po “ulicy”. Niedaleko szkoły kupujemy dzieciom zeszyty i ołówki, a w lokalnym sklepie kokosy i arbuzy.
Kiedy wypływamy na jezioro Tonle Sap to nie jesteśmy w stanie dojrzeć przeciwległego brzegu. Na wodzie stoi kilka restauracji, gdzie wynajmujemy dwuosobowe łódki z wioślarkami i płyniemy do zalanego lasu.
Wracając do Siem Reap kierowcy naszych tuk tuków zatrzymują się jeszcze w klasztorze buddyjskim, a potem na farmie krokodyli. Hoduje się je tu z przeznaczeniem na restauracyjne stoły.
Tanzania to najlepsze miejsca na safari. Serengeti, Ngorongoro czy Tarangire to jedne z najbardziej znanych parków narodowych, gdzie pełno lwów, słoni, hipopotamów...
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi miejscami, wyśmienitym jedzeniem
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca które zwiedzaliśmy, co jedliśmy i jak spędzaliśmy czas w Azji.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz