Poprzedni wpis
Aktualności
21 września 2020
Autor:
Jaskinie Laosu.
Laos to kraj, którego znakiem rozpoznawczym są jaskinie, wśród których najbardziej znane to: Kong Lor i Pak Ou. Dużo mniejsze porozrzucane są w kilku regionach np.: wokół Thakhek, gdzie znajduje się Wielka Ściana, czy w okolicach Vang Vieng. To ostatnie jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Laosie. Jaskinia Słonia, Wody, czy Złotego Kraba to te najpopularniejsze wokół Vang Vieng, ale na tym terenie jest mnóstwo mniej znanych, ale równie ciekawych. Żeby jednak zobaczyć wszystkie jaskinie to trzeba poświęcić temu więcej czasu.
Tuk-tukiem poza miasto
Kilkanaście kilometrów na północ od Vang Vieng za rzeką Nam Song znajduje się miejsce, gdzie aktywnie można spędzić cały dzień. Można tam pływać w jaskini na dętce, zjeżdżać ze wzgórza tyrolką, czy wejść do jaskini Słonia. Niedaleko jest Niebieska Laguna (numer 4), gdzie można się kąpać, a jeśli komuś jest za mało wody to można spłynąć kajakami do centrum Vang Vieng. I wszystko to w przepięknych okolicznościach przyrody. Żeby tam dojechać najlepiej wynająć 10-osobowego tuk tuka.
Mniej znanymi w tym miejscu jaskiniami są Tham Loup i Tham Hoi. Leżą nieco na uboczu – 500 m od popularnej Jaskini Wody, ale warto się tam wybrać.
Tham Loup
Żeby wejść do Tham Loup trzeba pokonać kilkanaście stromych stopni. Miejscowi mówią, że formacje wapienne w tej jaskini są najpiękniejsze w okolicy. Stalaktyty i stalagmity swoim jasno białym kolorem przypominają solne wieże. Pod wpływem uderzenia wydają dźwięki niczym instrumenty muzyczne. Przez tysiące lat przybrały kształt kurtyn, kaskad, opadającego wosku ze świecy, czy falujących wachlarzy. Na skalnych półkach (często wysoko nad głowami) stoją posążki Buddy Siakjamuniego. Spąg, czyli dno jaskini często jest pofałdowany przypominając swoją budową tarasy ryżowe. W wielu miejscach trzeba się wspinać. Tham Loup to trzy duże sale, których przejście zajmuje nam 45 minut.
Tham Hoi
Inny kształt ma Tham Hoi, ponieważ jest wąska i długa. Zwana jest Jaskinią Ślimaka nie tylko przez swój kształt i formacje skalne przypominające ślimaka, ale także ze względu na (podobno) częste występowanie tego mięczaka w jaskini. Może przyciąga je źródełko o krystalicznie czystej wodzie, które tu płynie. Jaskinia ma około 4 km długości. Ogromny posąg Buddy, który wita nas przy wejściu świadczy o tym, że jest to ważne miejsce dla buddystów. Podłoga jest w miarę równa, ale często śliska i zalana wodą. W wielu miejscach ustawione są prowizoryczne drabinki nad mokrymi miejscami. Wydawałoby się, że dzięki swojemu ukształtowaniu trudno jest się w niej zgubić. Przewodnik natomiast opowiadał nam historię sprzed laty, kiedy to parze turystów wyczerpały się baterie i zgasły latarki. Stracili poczucie kierunku i rozpaczliwie starali się odnaleźć wyjście na zewnątrz. W Laosie jaskinie bardzo rzadko są oświetlone, więc historia zagubionej pary nie skończyła się dla nich dobrze.
Schron bombowy
Podobnie jak w Tham Hoi także w Tham Loup nie ma sztucznego oświetlenia, dlatego obowiązkowym wyposażeniem jest latarka. Można je zwykle wypożyczyć przed jaskinią od tubylców za niewielka opłata. Dzięki małej ilości turystów tylko przez pozostawione tam figurki Buddy, czy kadzidełka widać w jaskiniach ślad człowieka. W czasie wojny wietnamsko-amerykańskiej podczas nalotów bombowych w jaskini ukrywała się miejscowa ludność.
Lokalizacja: Vang Vieng, Nam Song River, Laos
Współrzędne: 19°02’20.7″N 102°25’26.1″E
Godziny otwarcia: 08.00-18.00
Cena biletów: wstęp do jaskini 10 000 LAK, wypożyczenie latarki 5 000 LAK, oraz przejście przez most linowy na druga stronę rzeki 5 000 LAK.
Razem 20 000 LAK (ok. 8,75 zł)
Autorem części zdjęć z jaskini Loup jest Maciek.
Przeczytaj więcej o Laosie:
-
Wycieczka do Laosu
Laos to kraj niedoceniony przez turystów, dzięki czemu jest ich tu tak mało. W czasie wycieczki zobaczymy m.in.: delfiny Irawadi, Krainę 4000 Wysp, Kong Lor, Vang Vieng...
-
Kampaeng Yark
W odległych czasach w Laosie mieszkał lud gigantów. Byli tak wielcy, że sięgali niemal do nieba. Zbudowali Wielką Ścianę, która miała być pułapką dla zwierząt.
-
Ciężki los misia
W Azji częstym procederem jest pozyskiwanie żółci z pęcherzyków żółciowych niedźwiedzi. Sa przetrzymywane w strasznych warunkach i torturowane...
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz