Jedną noc spędzamy w Can Tho – największym mieście Delty Mekong. Rano wyruszamy łodzią na targ wodny Cai Rang. To ostatni taki targ, jaki ostał się w Delcie. Wcześnie takich targów było więcej, ponieważ mieszkańcy Delty mieli więcej łodzi niż pojazdów kołowych, więc kupowali na wodzie. Teraz na targu Cai Rang zaopatrują się głównie sklepy, restauracje, hotele. Kręcimy się wokół dużych łodzi, które do południa są hurtowniami, a potem pełnią funkcję mieszkaniowe. Do naszej łódki podpływa mniejsza. Pani cumuje ją do naszej burty i proponuje ananasy, mango, kokosy, sok z pomarańczy, kawę. Kokos jest wyjątkowo duży i słodki. Kosztuje 20 000 wietnamskich dongów, czyli niecałe 4 zł.
Po lunchu bierzemy rowery jedziemy wzdłuż niewielkiej wioski położonej nad wąskim kanałem. Oczywiście rowery przed jazdą trzeba sprawdzić, ponieważ jest w nich dużo ubytków. W niektórych brakuje padała, w moim nie ma hamulców i dzwonek nie działa. Po drodze w jednym rowerze spada łańcuch, a za chwilę zaczyna padać deszcz. Na szczęście tylko kilka minut, więc wracamy niezmoczeni. Nie wszyscy jednak docierają do “mety”. Dwie osoby po drodze się zgubiły.
Do Ho Chi Minh City wracamy jednak w komplecie.
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi widokami, wyśmienitym jedzeniem.
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca, które warto odwiedzić, co trzeba zjeść, co musisz zobaczyć i jak aktywnie spędzić czas w Azji.
Wietnam - to jedno z najpiękniejszych azjatyckich miejsc. Ale jest coś jeszcze niż tylko piękna architektura i oszałamiająca przyroda. Pyszne jedzenie, przyjaźni ludzie...
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz