W miejscowości Nha Trang mamy dwudniową przerwę w zwiedzaniu. Jest więc czas na relaks. Kiedy proponuję grupie, żebyśmy między plażą, kawiarniami, masażem i shoppingiem, coś pozwiedzali, to wszyscy są chętni. Termometry wskazują 34 st. C, a odczuwalna temperatura to około 39-40 st.
W pierwszy dzień jedziemy do świątyni Czamów: Po Nagar. Obok My Son, które zobaczymy za parę dni, to najbardziej znane wieże czamskie w Wietnamie. Na niewielkim wzgórzu, z którego roztacza się widok na rzekę Cai i Morze Południowochińskie stoją 4 wieże. Swoją budową i ułożeniem przypominają świątynie Lolei w Angkor (Kambodża). Nie tylko Czamowie przychodzą się tu modlić, także kobiety w ciąży i mieszkańcy Nha Trang, ponieważ Po Nagar jest ich patronką.
Ze świątyni hinduistycznej Po Nagar idziemy do świątyni buddyjskiej Long Son. Ta z kolei poświęcona jest mnichom buddyjskim, którzy w 1963 roku dokonali samospalenia podczas rządowych represji.
Już przy wejściu rzuca nam się w oczy ogromny siedzący Budda na wzgórzu. Nieco niżej między drzewami ukryta jest rzeźba leżącego. W głównej świątyni srogi kontroler ubioru sprawdza, czy na pewno jesteśmy odpowiednio ubrani. Pierwszy raz okazało się, że moje krótkie spodenki, w których zaliczyłem kilkaset świątyń w różnych miejscach świat, są za krótkie. Nie wejdę więc do świątyni Long Son.
Po południu słońce chowa się za chmurami i robi się przyjemnie. Idziemy do galerii fotograficznej. Miło mi jest widzieć w dobrym zdrowiu mojego dobrego znajomego i kolegę po fachu Long Thana. Od kilkudziesięciu lat fotografuje on Wietnamczyków i uliczne wietnamskie życie. Używa do tego czarno białych materiałów. Oglądamy w jego prywatnej galerii bardzo dobrą fotografię.
Następnego dnia jedziemy poza Nha Trang, na wodospady Ba Ho. Położone są w górach, w miejscu, gdzie można odpocząć od ludzi. Jest kameralnie i bardzo spokojnie, mimo tego, że w Nha Trang nie ma jeszcze tylu turystów, ilu było przed pandemią. Dojście na wodospady, nie jest jednak łatwe: są wąskie przejścia między skałami, klamry, liny, wysokie stopnie, olbrzymie skały, głębokie szczeliny. W końcu jesteśmy przy Trzecim Basenie. Wskakujemy w stroje kąpielowe i wchodzimy do wody. Wydawałoby się, że górska rzeka jest zimna, ale okazuje się, że po wczorajszym prądzie w Morzu Południowochińskim to morze jest chłodniejsze od górskiej rzeki.
Kolejna wycieczka do Wietnamu już we wrześniu 2024!
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi widokami, wyśmienitym jedzeniem.
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca, które warto odwiedzić, co trzeba zjeść, co musisz zobaczyć i jak aktywnie spędzić czas w Azji.
Wietnam - to jedno z najpiękniejszych azjatyckich miejsc. Ale jest coś jeszcze niż tylko piękna architektura i oszałamiająca przyroda. Pyszne jedzenie, przyjaźni ludzie...
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz