Poprzedni wpis
Dojechaliśmy na południe Sri Lanki do małej miejscowości Mirissa nad Oceanem Indyjskim. Nie jest to pełnia sezonu, więc turystów jest niewielu. Temperatura powietrza przekracza 33 stopni, a morze jest tak ciepłe, że niektórzy szukają miejsc między skałami, gdzie woda jest chłodniejsza – bardziej orzeźwiająca. Fale przy brzegu są duże, więc zabawę w wodzie mamy przednią. Jednak trzeba uważać, bo fala wsteczna mocno ciągnie w głąb oceanu.
A my siedzimy pod palmą, wsłuchujemy się w szum wody, jemy owoce morza, pijemy drinki… raj na ziemi!
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz