Z wyspy Panglao jedziemy na wyspę Bohol. Tym razem nie będzie dużo pływania. Jedziemy najpierw w Góry Czekoladowe, które w porze suchej mają kolor brązowy i wyglądają jak czekoladowe serca. Od kilku dni pada na Filipinach, więc góry teraz zmieniły kolor na soczyście zielony. Poprzez swoją symetryczność i niewielki rozmiar tworzą niesamowitą panoramę. Niedaleko znajduje się rezerwat wyraków – niewielkich małp. Mają maksymalnie 15 cm długości i ważą zaledwie do 140 g. Są tak małe, że trudno je dojrzeć w gęstych zaroślach. Mają natomiast duże oczy, które są nieproporcjonalne do wielkości ich ciała. Silne nogi pozwalają im skakać na odległość nawet 6 metrów. Aktywny tryb życia prowadzą tylko w nocy więc cały dzień śpią pod liśćmi. Są śmieszne. Takiego odczucia nie wzbudza natomiast kilkumetrowy żółty pyton, którego pomagamy przenieść drobniutkiej Filipince. Mówi, że martwy kurczak leżący obok węża na jego widok dostał ataku serca. A my niosąc węża czujemy się jakbyśmy znaleźli się po niewłaściwej stronie klatki.
Wyspa Bohol wraz z Cebu zostały mocno zniszczone podczas tajfunu jaki nawiedził Filipiny w grudniu 2021 roku. Na naszej drodze widać jeszcze zniszczone domy, ogrodzenia, rozrzucona wszędzie blacha falista, która kiedyś pełniła funkcję dachu. Płynąc w dżungli łodzią po rzece Loboc widzimy wszędzie połamane i powyrwane z korzeniami ogromne drzewa. Tajfun Odette był potężnym cyklonem tropikalnym. Wyspy nawiedziły ulewne deszcze, silny porywisty wiatry i powodzie. Odette narobiła tyle szkód, że na Bohol uznano go jednym z najgorszych tajfunów w historii wyspy. W Filipinach zginęło wtedy ponad 400 osób.
Jesteśmy na Filipinach. Przez 15 dni przemieszczamy się między filipińskimi wyspami. Oto relacja z naszej wyprawy.
Zapraszamy na dwu-tygodniową wycieczkę na Filipiny. Egzotyczne plaże, widoki zapierające dech, wyśmienite owoce morza i przyjaźni Filipińczycy...
Więcej zdjęć z naszych azjatyckich wycieczek: Wietnam, Kambodża, Sri Lanka, Japonia, Nepal, Tajlandia, Birma, Laos...
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz