“Wakacje, wakacje i po wakacjach. Wszystko co dobre szybko się kończy, ale wspomnienia i nowe doświadczenia zostają.” – pisze Jagoda (jedna z uczestniczek naszej wyprawy na Sri Lankę) – “A czego dowiedziałam się podczas wyjazdu na Sri Lankę:
– jak powstaje herbata
– jak rosną: goździki, cynamon, wanilia, aloes…
– jak pysznie smakuje woda z kokosa, napój z drewnianego jabłka, lassi i Ginger Beer
– jak pozory mogą mylić – kierowca Asanka
– że gluten mi jednak nie służy
– ile radości wprowadzają „małpeczki”
– że przez dwa tygodnie można nie rozmawiać o pracy
– jak mili i gościnni są mieszkańcy i odwzajemniają każdy uśmiech
– jak wygląda 40 kąpiących się słoni
– jak zachowuje się słoń-sierota
– że zostanę żoną!!!
– jak przyjemny może być masaż
– że tatuaż z henny nie wytrzymuje 2 tygodni, tylko 2 dni
– jak fajnie taplać się w oceanie, czekać na przypływ i patrzeć na fale
– jak smakuje świeżo złowiona ryba
– jak można przespać ze zmęczenia całą drogę jazdy po parku narodowym 😉
– jak duże są karaluchy
– że najpyszniejsze jest jedzenie to takie z najbrzydszych miejsc
– że pociągi na Sri Lance spóźniają się bardziej niż pociągi w Polce i czas przejazdu z punktu A do punktu B to plus/minus 4 godziny 😉
– jakie urocze są krabiki na plaży
– jak podróżuje się statkiem w poszukiwaniu wielorybów z milionem wymiotujących chińskich turystów
– jak przez dwa tygodnie można zżyć się z obcymi ludźmi
– jak piękny jest widok z Małego Szczytu Adama
– jak zachwycające są kamienne posągi Buddy
– że Polska kojarzy się z Lechem Wałęsą
– jak pięknie wyglądają ogromne pola herbaciane
– jak chętne do pozowania do zdjęć są kobiety zbierające codziennie 20 kg herbaty
– jak religijni są wyznawcy buddyzmu
– jak przyjaźni i serdeczni są mnisi buddyjscy
– jak wygląda podróż miejskim autobusem
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz