Poprzedni wpis
Po przesiadce w Moskwie i 9 godzinach spędzonych w Boeingu 777 dolecieliśmy do Sajgon, zwanego urzędowo Ho Chi Minh City. Na południu Wietnamu zaczynamy naszą kolejną wycieczkę w Azji. Nieco zmęczeni po locie idziemy do francuskiej dzielnicy, która pełna jest kolonialnej zabudowy: targ Ben Thanh, poczta, katedra Notre Dame, hotel Rex, czy Siedziba Komitetu Ludowego. Oczywiście musiały być przerwy w zwiedzaniu: była więc zupa pho, sajgonki, grillowane ostrygi, smażone krewetki i kalmary. Żeby “rzucić” okiem na 11 milionowy Sajgon wjeżdżamy na 49 piętro Bitexco Financial Tower, skąd rozpościera się panorama największego miasta Wietnamu.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz