Aktualności

Deszczowa Miyajima

23 czerwca 2024
Autor:
Rafał

Tori w wodzie.

Godzina drogi od Hiroszimy (autobusem, pociągiem i na końcu promem) leży wyspa Miyajima. Prom dopływa wielkim łukiem do wyspy, żeby turyści mogli zrobić zdjęcia (najsłynniejszej chyba w Japonii) bramie tori. Do południa stoi w wodzie, ale nie przeszkadza to Sylwkowi i Tomkowi, aby podejść pod same filary i zrobić sobie zdjęcie. Po dwóch godzinach jest odpływ i można już dojść do tori suchą nogą.

Naprzeciwko bramy na plaży znajduje się świątynia Itsukushima. Zbudowana jest na palach, z uwagi na przypływy i odpływy często stoi w wodzie. Droga do głównej sali prowadzi małym labiryntem. Całkiem inaczej wygląda świątynia Daishoin. Leży na zboczu góry, a wokół głównej budowli ukryte między drzewami są ścieżki, kapliczki, rzeźby…

Uwaga na paszport

Podczas  spacerów  na Miyajimie towarzyszą nam jelonki! To było prawdziwe przeżycie szczególnie dla Doroty, którą jeden zaatakował i wygryzł dziurę w płaszczu przeciwdeszczowym. Jest ich dużo i są wszędzie! Nie są takie milutkie jakby się mogło wydawać. Potrafią wyczuć jedzenie w plecaku, czy torebce, więc trzeba pilnować swojego dobytku na każdym kroku. Zwłaszcza paszportu, biletów i pieniędzy, ponieważ chętnie pożerają papier.

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *