Aktualności

Cuc z Delty Mekong

08 listopada 2024
Autor:
Rafał

Mieszkanie na wodzie.

Cuc i jej mąż żyją od wielu lat na wodzie. Mieszkają i pracują na łodzi. Kilka lat temu stali się jej właścicielami, zapłacili 2500 dolarów. Mają 4 dzieci, które już z nimi nie mieszkają, studiują w innym mieście. Zresztą nie przez całe dzieciństwo mieszkały z rodzicami, wychowywali je dziadkowie na lądzie. Tak było wygodniej dla wszystkich. Cuc ma też wnuczkę, szuka zdjęcie w smartfonie i po chwili pokazuje piękną dziewczynkę w różowych kolorach. Może mieć 4, albo 5 lat. 

Kiedy podpływamy do łodzi Cuc, jej mąż pomaga przycumować naszą. Ich łódź nie jest zbyt duża. Pod górnym pokładem jest część gdzie mieszkają. Jest szafa, wieszak z ubraniami, wentylator, na półce pościel gotową do rozłożenie (chyba na podłodze), ołtarzyk, piła, żarówka na kablu… Na końcu jest kuchnia, a w niej kuchenka z dwoma palnikami, butla gazowa, kilka garnków i pokrywek, butelki z olejem. Z tyłu łodzi znajduje się prowizoryczna toaleta, miejsce na pranie i suszą się naczynia.

Ananas za 20 tys. dongów.

Cuc zaprasza nas na górę. Siadamy na kilkucentymetrowych taboretach i każdy z nas dostaje obranego ananasa. Waży niecały kilogram i kosztuje 20 tys. wietnamskich dongów, czyli ok. 3,20 zł. 

Cuc i jej mąż pracują dla turystów na targu wodnym Cai Rang na rzece Mekong. Kilka kilometrów stąd jest Can Tho – stolicy Delty Mekong. Cai Rang to największy i najbardziej znany market wodny w Wietnamie. Od wielu lat zakupy hurtowe robią tu osoby prowadzące sklepy na lądzie. Targ jednak przechodzi kryzys, jest coraz mniej łodzi-hurtowni, coraz mniej kupujących. Powodem tego jest rozwój transportu drogowego: budowa mostów i siatki dróg. Handel przeniósł się na koła. Z roku na rok targ się zmniejsza, nie tętni już życiem tak jak niegdyś. Coraz więcej natomiast jest łodzi obsługujących turystów, których dawniej tu nie było. Wtedy była tu jedna wielka hurtownia owocowo-warzywna.

Są jeszcze rodziny, które mieszkają na łodziach w Cai Rang, ale dzieci nie widać. Albo są w szkołach, albo mieszkają na lądzie z dziadkami. To wygodniejsze, ponieważ rodzice zajmują się biznesem i nie mają czasu żeby je zawozić codziennie do szkoły, najpierw łodzią, potem skuterem. Dla dzieci życie na łodzi nie jest fajne, nie ma placu zabaw, a rówieśnicy jeśli są, to daleko za burtą.

Delta

Delta Mekong to jedno z najpiękniejszych miejsc w Wietnamie. Bujna roślinność tworzy soczysto zieloną dżunglę, w której ukryte są domki. Dzięki mnogości plantacji owoców i warzyw, pól ryżowych, z których ryż zbiera się kilka razy w roku, jest jednym z najbogatszych regionów Wietnamu. 

Kolejna wycieczka do Wietnamu już na wiosnę 2025!

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *