Cebu to duże miasto. Szóste co do wielkości na Filipinach, z głównym krajowym portem morskim. Cebu nie jest specjalnie ładnym miastem, ale ma bogatą historię. To tutaj w 1521 roku przypłynął Magellan, zawarł z tubylcami pakt i za jego namową król wyspy Radża Humabon został ochrzczony. Magellan podarował mu figurkę Nino (jako symbol pokoju i przyjaźni) i wkopał w filipińską ziemię chrześcijański krzyż. Tutaj też Magellan zginął w walce z ręki Lapu-Lapu – władcy Mactan – nieprzyjaciela Humabona.
Figurkę Nino – Dzieciątka Jezus – ubranego w czerwony strój z koroną i berłem odnajdujemy w Bazylice Świętego Dzieciątka. Stoi za kuloodporną szybą, a przed jego wizerunkiem modlą się Filipińczycy. Jest dla nich najważniejszym reliktem. Podobizny Nino przewijają się w różnych miejscach przez całą naszą podróż po Filipinach. Wiele rodzin posiada ją w domu. Jak ważna jest to dla Filipińczyków relikwia świadczy fakt jak wiele przychodzi tu osób. W porównaniu z Katedrą Cebu (wydawałoby się, że najważniejszy kościół na wyspie) w Bazylice Nino jest gęsto od ludzi. Pod katedrą próbujemy smażone bananyn z jackfruitem. Pani która je robi pyta nas czy ma ładną córkę, która jej pomaga. No, ładną.
Wiele osób pisze w internecie, że filipińskie jedzenie nie jest zbyt dobre. Porównując je do tego z Wietnamu, Tajlandii, czy Sri Lanki faktycznie tak jest. Ale już wielokrotnie przekonaliśmy się, że nie jest źle. Trafiliśmy w kilku miejscach na smacznie przyrządzone dania. I nie były to tylko owoce morza, ale też zupy, ryże, pierożki, czy bardzo dobry bakłażan nadziewany wieprzowiną w KDD w Cebu – restauracji z fajnym wystrojem niedaleko portu. Obok naszego hotelu napotykamy sprzedawcę balutów – ugotowanych jajek z kaczym zarodkiem w środku. To przysmak i afrodyzjak Filipińczyków.
Do Fortu San Pedro wchodzimy tuż przed zamknięciem, więc biletów nie musimy już kupować. Chociaż kasjer powiedział, że to dzięki temu, że ochroniarz ma dzisiaj urodziny. Śpiewamy mu więc “sto lat”. To niewielki fort w kształcie trójkąta. Było to pierwsze obronne miejsce Hiszpanów w XVI wieku. Na zielonym skwerze przed fortem stoi pomnik Legazpiego – zalożyciela pierwszej hiszpańskiej osady, która znajdowała się właśnie w Cebu. Zielony skwer Legazpiego jest ulubionym miejscem młodzieży.
Niestety Cebu jest też miastem wielu bezdomnych, śpiących całymi rodzinami na ulicy, żebrzących dzieci.
Kolejna wycieczka na Filipiny już w lutym i marcu 2023!
Już niedługo ruszamy do Azji. Przed nami Wietnam, Kambodża, Filipiny, Sri Lanka, Tajlandia, Japonia... Egzotyczne miejsca z pięknymi widokami, wyśmienitym jedzeniem.
Filipiny - kraj, który składa się z kilku tysięcy wysp. Jest jednym z najbogatszych obszarów na świecie pod względem bioróżnorodności. Piękne krajobrazy!
Ciekawostki, informacje i porady z Azji Południowowschodniej. Miejsca, które warto odwiedzić, co trzeba zjeść, co musisz zobaczyć i jak aktywnie spędzić czas w Azji.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz