Po naszym ostatnim wyjeździe do Wietnamu (listopad 2018) zostało nam wiele wspomnień, oraz kilka tysięcy zdjęć. Wybrałem z nich kilkadziesiąt, ułożyłem chronologicznie, obrobiłem, zaprojektowałem, wysłałem do drukarni i po tygodniu dostaliśmy fotoksiążki.
Dodaj komentarz