Poprzedni wpis
Wyprawa do Kambodży rozpoczęta! Wylot z Warszawy, lądowanie w Dubaju i spacer po Marinie. Próbując dojść na plażę, trafiliśmy do nocnego klubu Barasti, ale nasze podróżne stroje raczej nie były odpowiednie do tego miejsca. Po powrocie na lotnisko lecąc “emiratami” do stolicy Kambodży Phnom Penh mieliśmy międzylądowanie w Yangon – stolicy Birmy. Część podróżnych tu wysiadła, część wsiadła, a Birmańczycy zaczęli sprzątać samolot. Wsiadła także stewardesa Martyna (Polka), która słysząc polski język zrobiła sobie krótką przerwę i dosiadła się do nas na chwilę.
Po półtorej godziny lotu z Yangon wylądowaliśmy w Phnom Penh.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz