Aktualności

Wietnam. Nha Trang.

24 września 2024
Autor:
Rafał

Wycieczka do Wietnamu.

Od samego początku naszej wyprawy do Wietnamu przesuwamy się z południa na północ. Pierwszy autobus nocny (z łóżkami) mamy już za sobą. Wcześnie rano przyjechaliśmy do Nha Trang, nadmorskiego kurortu położonego nad Morzem Południowo-Wschodnim.  

Świątynie w Nha Trang

Pierwszego dnia woda w morzu była bardzo ciepła, a drugiego jeszcze bardziej. I mimo, że jest pochmurno, to słońce czasem wygląda zza chmur i potrafi wtedy nieźle przypiec. Trzeba bardzo uważać. 

Długo nie wytrzymujemy na plaży i jedziemy zwiedzać świątynie. Najpierw hinduistyczne wieże Czamskie – niektóre z nich pamiętają VIII-IX wiek, potem dużo młodszą świątynię buddyjską Long Son (przełom XIX-XX wieku), a na końcu katolicką katedrę Chrystusa Króla, zbudowaną przez francuzów w 1928 roku.

Już z daleka w drzwiach swojej galerii wita nas Long Than – mój dobry znajomy fotograf, który do dzisiaj fotografuje na światłoczułych filmach, a potem sam wszystko (negatywy i pozytywy) wywołuje. Jego czarno-biale fotografie robią duże wrażenie. 

Wodospady Ba Ho

Drugiego dnia wyjeżdżamy z Nha Trang poza miasto i jedziemy na wodospady Ba Ho. Z parkingu idziemy najpierw chodnikiem, potem skaczemy po olbrzymich głazach. Żeby dojść do drugiego i trzeciego jeziorka, gdzie można się wykąpać, trzeba przejść przez wąskie szpary, pionowe kominy, asekurując się przy tym klamrami i linami. Pogoda nie ułatwia nam tego zadania. Jest gorąco. Na trzecim jeziorku okazuje się, że woda wcale nie jest taka zimna jak przystało na górską rzekę.

Kolejne wycieczki do Wietnamu już na jesień 2024 i na wiosnę 2025!

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *