Poprzedni wpis
Nasza wycieczka do Kambodży zakończyła się pełnym sukcesem. Nie dość, że wszyscy wrócili do Polski, to jeszcze cali i zdrowi… i bardzo zadowoleni. Już planujemy kolejne wyjazdy w tym samym składzie.
Dwa tygodnie minęły bardzo intensywnie:
– przejechaliśmy ponad 1500 km
– przeszliśmy na nogach prawie 200 km
– zobaczyliśmy 16 świątyń w Angkor
– zrobiliśmy sobie zdjęcie z Aki Rą
– obchodziliśmy okrągłe urodziny
– prawie biegliśmy w półmaratonie
– 6 grudnia dostaliśmy prezenty od św. Mikołaja i Mikołajowej (nie wiem czy świętej)
– niektórzy nawet zjedli balut
– zrobiliśmy tysiące zdjęć
…żeby było co wspominać.
Wszystkim uczestnikom wycieczki do Kambodży bardzo dziękuję… do zobaczenia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dodaj komentarz